Znacie smak umami? Jest to piąty podstawowy smak, obok słodkiego, kwaśnego, gorzkiego i słonego. Japońskie słowo "umami" dosłownie oznacza "smakowość" lub "smaczność", co idealnie oddaje to doznanie. Charakterystyczny, trudny do opisania jednym słowem. Kojarzony z bogactwem, głębią i intensywnością smaku. Umami nadaje potrawom niezapomniany smak, który potrafi wzbogacić i zbalansować inne składniki. Zapraszamy do naszego wpisu o mocy tajemnego umami!

Dziś mamy dla Was chyba najbardziej apetyczną z dotychczasowych dawek wiedzy. W menu - umami. To nie jest kolejna ekstrawagancka nazwa, o której mogliście usłyszeć na lekcjach języka japońskiego. To prawdziwy skarb kulinarny, który ukryty był przez wieki i teraz chce walczyć o miejsce na Waszym stole i w restauracyjnych potrawach. Piąty smak umami został oficjalnie nazwany w latach 80. XX wieku, chociaż stosowany był w żywności na całym świecie od wieków. Umami oznacza „przyjemny, pikantny smak” i jest opisywany jako mięsny. Z naukowego punktu widzenia umami odnosi się do smaku glutaminianu, inozynianu lub guanylanu. Glutaminian – lub kwas glutaminowy – jest powszechnym aminokwasem występującym w białkach roślinnych i zwierzęcych. To nauka a jak uczucia? Wyobraźcie sobie ten moment, kiedy wkładacie do ust pierwszy kęs potrawy bogatej w smak umami. Wasze zmysły eksplodują niczym fajerwerki! Smakowite, pełne głębi - umami potrafi wzbudzić prawdziwe uczucia między Wami a jedzeniem. To taka jak miłość od pierwszego kęsu i smaku!

Smak umami dodaje głębi i kompleksowości potrawom, sprawiając, że stają się bardziej soczyste, aromatyczne i satysfakcjonujące. Często umami jest wykorzystywane w potrawach gotowanych, smażonych, duszonych czy marynowanych. Odkrycie smaku umami przyczyniło się do rozwoju kulinarii i eksperymentów smakowych. Dziś możemy cieszyć się różnorodnymi potrawami, które wykorzystują ten wyjątkowy smak. Umami jest prawdziwą ucztą dla naszych zmysłów i doskonałym uzupełnieniem innych smaków.

Zastanawiacie się, jakie cuda kryją w sobie te potrawy umami? Spokojnie, mam dla Was parę wybranych skarbów. Na czele tej listy mamy sos sojowy – prawdziwy bohater japońskiej kuchni. Można go wręcz nazwać superbohaterem, bo potrafi nadawać potrawom niezwykłej siły i aromatu. Bez niego sushi byłoby tylko ryżem, a miso zupa nudą. Ale nie tylko sos sojowy rządzi w krainie umami! Podobnie jak sos sojowy, pasta miso jest wytwarzana przez fermentację ziaren soi. Istnieje wiele odmian miso, każde o wyjątkowym smaku. Bogate w magiczny smak są również buliony rybne, np. rosół dashi często używany w kuchni japońskiej.

Mamy też grzyby suszone, które kryją niesamowite bogactwo smaku. Dodane do risotto, zup lub dań chińskich, stają się głównym bohaterem potrawy. W bogactwie smaku umami przodują takie gatunki grzybów jak azjatyckie: shiitake (najbardziej "mięsne, aromatyczne grzyby), shimeji (przyjemny pikantno-orzechowy smak), mun (delikatne, o nieco galaretowatej konsystencji), i aromatyczne pozostałe gatunki, również te występujące w Polsce. 

Warto wspomnieć również o bliższym naszej kulturze pomidorze. Pomidory są jednym z najlepszych roślinnych źródeł smaku umami. W rzeczywistości ich słodko-pikantny smak pochodzi z wysokiej zawartości kwasu glutaminowego.  Ale to nie koniec! Mięso (najwięcej umami będą miały dojrzewające, suszone szynki, jak szynka parmeńska, ibérico czy bajońska, oraz suszone, dojrzewające kiełbasy: salami, chorizo, kindziuk.), ryby, algi morskie – wszystko te produkty zapewnią Waszym kubkom smakowym rozkosz, którą zapewnić może tylko smak umami.

Jeśli jeszcze nie mieliście okazji spróbować smaku umami, koniecznie wypróbujcie potrawy, które go zawierają. Przekonacie się, jak niezwykłe i niezapomniane mogą być te doznania smakowe. Umami to prawdziwa gratka dla miłośników kulinariów i poszukiwaczy niezwykłych smaków. Zachęcamy Was serdecznie do poszukiwań przez wyszukiwarkę Zjedz.my, w którą możecie wpisać poszczególne umami - składniki lub potrawy, aby zobaczyć, które restauracje w Waszej okolicy uferują takie smaki!

Pozostanie Wam tylko szybka i wygodna rezerwacja i... podróż do krainy umami błogości! Smacznego!