Przedstawiamy Wam kolejną z sylwetek współpracujących z nami Restauratorów - pełnych pasji i umiejętności zespołów. Dziś, o historii szczecińskiej restauracji Szyszka, skrytej w pięknym Lasku Arkońskim tuż obok najpopularniejszego kąpieliska, opowie nam managerka lokalu - Kasia.
Cześć Kasiu! Opowiedz od czego zaczęła się Wasza Szyszkowa przygoda. Opowiedz nam o Waszym zespole, wcześniejszych doświadczeniach zawodowych.
Szyszka powstała w maju 2015 roku – niedługo kończymy 6lat. Początkowo miała ona charakter bistro. Krótka karta, dania domowe ... Większą uwagę skupiliśmy na kawiarni, co było widać w menu – dużo większy wybór słodkości i kaw niż dań. Z upływem czasu okazało się, że klienci przychodzą do nas z rodzinami na obiad i tutaj musieliśmy zadziałać, poszerzyliśmy kartę i dopasowaliśmy dania do wymagań naszych klientów, zmieniliśmy Bistro na Restaurację. Nie mamy jednej grupy klientów, jesteśmy takim lokalem - gdzie spacerujący z pupilem mogą do nas wejść, rowerzyści zrobią przerwę w trasie i nas odwiedzą, tak samo jak osoby jeżdżące na rolkach czy biegacze. Przyznam jednak, że najczęściej w Szyszce spotkać można rodziny z dziećmi. Posiadamy kącik dla najmłodszych, dzięki temu rodzice mogą spokojnie zjeść bo dzieci się w tym czasie bawią ;) Oczywiście w normalnym świecie, który aktualnie przewrócił się do góry nogami. W czasie pandemii mamy dostępne tylko „okienko” i klienci nie mogą wejść do nas do środka.
Pracuję w gastronomii, w kawiarniach już od 15 lat. Zaczęłam od razu po maturze i tak do dnia dzisiejszego działam. Pracowałam w różnych kawiarniach szczecińskich, następnie otworzyłam kawiarnię na Campingu Tramp w Świętoujściu i 6 lat temu otworzyłam wraz z szefami Szyszkę z przylegającej do niej Barkonką . Szefowie kuchni to natomiast pasjonaci, posiadający ogromne doświadczenie z prowadzenia żywienia na Campingu Tramp.
Co Twoim zdaniem jest kluczowe do odniesienia sukcesu w branży gastronomicznej?
Jesteśmy firmą rodzinną i tak chcemy żeby nasi klienci się czuli wchodząc do Szyszki – komfortowo i rodzinnie.
Co wyróżnia Was wśród innych restauracji?
Szyszka to tak naprawdę połączenie restauracji z kawiarnią, więc zjemy wytrawnie ale i również na słodko. Wyróżnia nas otoczenie lasu, cisza i spokój. Zjemy w Szyszce prawdziwe przepyszne gofry i popisowe dania naszych kucharzy. Myślę, że to nasi goście wiedzą najlepiej co nas wyróżnia i pokazują to wracając do nas systematycznie. Należy pamiętać, że po sezonie Barkonka przemieniana jest w piękną salę, w której organizowane są imprezy okolicznościowe takie jak: komunie, wesela, urodziny, imprezy firmowe itp. Zajmujemy się całą usługą od dekoracji po przygotowanie indywidualnego menu, ponieważ każdy klient jest inny i staramy się sprostać wszystkim wymaganiom. Nasza Barkonka od września zaczyna działać jako sala bankietowa. Zajmujemy się organizacją imprez, które zlecają nam klienci, ale też robimy imprezy sami np: Zabawa sylwestrowa.
Jak radzicie sobie w obecnej sytuacji? Jakie wprowadziliście zmiany by dostosować się do nowej rzeczywistości? Co jest najtrudniejsze?
Od roku zmagamy się z pandemią COVID 19 i zgodnie z obostrzeniami w marcu 2020 był totalny lockdown, dopiero w kwietniu 2020 uruchomiliśmy „okienko” gdzie można składać zamówienia na wynos: kawa, herbata, lody, gofry itp. Lokal ruszył w maju 2020 i mogliśmy przyjmować gości w środku, oczywiście z zachowaniem zasad bezpieczeństwa. Cały sezon letni aż do września działaliśmy prężnie i w październiku 2020 zostaliśmy po raz kolejny zamknięci, zmuszeni otworzyć „okienko” i trwa to tak do czasu obecnego czyli marca 2021. Nie jest łatwo dostosować się do sytuacji, jaka nas spotkała, ale staramy się jak możemy. Nasza ekipa jest cała – nikogo nie zwolniliśmy i walczymy. Niestety rząd nie pomaga nam w żaden sposób. Na szczęście włodarze miasta zmniejszyli nam koszt dzierżawy w tym jakże ciężkim czasie. Funkcjonujemy tylko dla tego, że nasi wspaniali klienci nas wspierają przez ten czas - pomimo okrojonego menu, zawsze znajdą coś dla siebie. Czekamy na lepsze jutro, mamy nadzieję, że już niedługo wszyscy spotkamy się w Szyszce.
Jakie macie plany na przyszłość?
Pomimo zamknięcia nas, prężenie działamy nad portfolio – mamy za sobą już 3 sesje fotograficzne z naszymi klasycznymi potrawami i deserami, ale też nowości które zostaną wprowadzone do nowego menu. Wprowadziliśmy też Catering Box, nasza nowa usługa stworzenia przepysznych przekąsek które dostarczymy do domu klienta!
W jaki sposób będziecie świętować powrót gości do Waszych stolików?
Na pewno przygotujemy dla naszych gości przepyszne niespodzianki, rabaty i inne atrakcje jak już nas otworzą!
POZNAJ PYSZNOŚCI Z SZYSZKI! > zjedz.my/szyszka