Jesień - piękna i malownicza pora roku i… idealny czas dla smakoszy produktów sezonowych! Dlaczego warto w menu ulubionych restauracji szukać pyszności z sezonowymi składnikami? Prócz niewątpliwych walorów smakowych zaopatrują również nasze organizmy w wartościowe składniki i witaminy, zwiększają odporność organizmu i wspomagają układ krwionośny! Zamiast płakać za truskawkami, młodymi ziemniaczkami i szparagami, lepiej cieszmy się z tego, co daje nam nadchodząca pora roku. Gruszki, śliwki, jabłka, niezliczone gatunki dyni, wszelkiego rodzaju warzywa kapustne i korzeniowe oraz różnorodne grzyby leśne to najbardziej sztandarowe przykłady jesiennych przysmaków.

Jakie warzywa sezonowe królują na talerzach jesienią?

Ta kolorowa ale zdecydowanie chłodniejsza pora roku to przede wszystkim raj dla miłośników grzybów. Choć sezon zbierania zaczyna się trochę wcześniej - przetwory i suszenie tych produktów odbywa się jesienią. W restauracyjnych menu zaczynają pojawiać się borowiki, koźlaki czy maślaki, nadając daniom niesamowity smak i aromat. Pokutuje przekonanie iż grzyby prócz walorów smakowych są kompletnie bezwartościowe dla organizmu. A jaka jest prawda? W ok. 70- 90% składają się z wody, ich sucha masa to głównie białko, dlatego możemy spotkać się z określeniem grzybów jako „leśnego mięsa”. Są też niskokaloryczne (w 100g świeżej masy jest mniej niż 50kcal). Grzyby są bogate w cenny błonnik, który pełni ważną funkcję w procesie trawienia. Poprawia perystaltykę jelit, zapobiega zaparciom.

Grzyby są źródłem białka, charakteryzują się dobrą jego przyswajalnością, sięgającą 90%. Głównym pierwiastkiem, który występuje w grzybach jest potas, który kontroluje ciśnienie krwi, poprawia koncentrację. Grzyby zawierają również: żelazo, wapń, fosfor, jod, selen, sole magnezu. Obfitują w witaminy, zwłaszcza z grupy B, szczególnie witaminę B1, B2 a także B3. Zawartość witaminy B2 w grzybach jest większa niż w warzywach. Borowiki i podgrzybki obfitują w witaminę D2. 150 gatunków grzybów wykazuje również działanie przeciwutleniające.

Jesień to również sezon na warzywa dyniowate, które są niezwykle cenione w polskiej kuchni. Do rodziny tej należą dynie, cukinie, patisony i kabaczki. Główna przedstawicielka - dynia - to bogactwo wartości odżywczych. Niskokaloryczne i bardzo odżywcze warzywo, bogate w witaminy A, B1, B2, C, PP oraz składniki mineralne: fosfor, żelazo, wapń, potas i magnez. Zawiera także mnóstwo beta-karotenu, który w organizmie przekształca się w witaminę A. Zapobiega ona krzywicy u dzieci, wzmacnia wzrok, chroni przed nowotworami. Poza miąższem szczególnie cenionym są pestki, które są źródłem nienasyconych kwasów tłuszczowych oraz witamin z grupy B i C.O ile pestki są zwykle dodatkiem do potraw i formą przekąski, miąższ wykorzystywany jest jako główny produkt niektórych potraw. 

Patison to odmiana dyni zwyczajnej, pochodzi z Ameryki Środkowej, najchętniej wykorzystywany w kuchni południowej Europy. Chyba najbardziej niedocenione warzywo w Polsce. A szkoda, bo patison jest bardzo zdrowy i charakteryzuje się delikatnym smakiem. Zawiera witaminę C oraz składniki mineralne zwłaszcza potas. Dietetycy cenią jego wysokie wartości odżywcze. Jesienne warzywa takie jak cukinia, bakłażan, patisony czy kabaczki idealnie nadają się do marynowania oraz konserwowania. Warto skosztować zawierające je kremy, smażone placuszki, leczo czy słodkie desery.

Sezon na buraki czerwone zaczyna się we wrześniu i trwa aż do marca. Warto je jeść, ponieważ posiadają liczne właściwości zdrowotne: posiadają właściwości odchudzające, wspomagają odporność organizmu, spowalniają procesy starzenia się, wspomagają układ krwionośny i zapobiegają anemii, zawierają kwas foliowy, dzięki czemu regulują rozwój płodu, zapobiegają chorobom nowotworowym. Zarówno surowe, pieczone, jak i kiszone buraki zawierają drogocenne właściwości zdrowotne. Warto je jeść w każdej postaci. Możecie zamówić przygotowany z nich sok, pysze frytki, burgery czy ponadczasowy klasyk - barszczyk!

Jabłka są niezwykle popularnymi owocami. Choć bezproblemowo zakupimy je przez cały rok, to właśnie jesienią są one produktem sezonowym, świeżym i najpyszniejszym! Podobnie jak pestki dyni, wspomagają przemianę materii. Dodatkowo mogą być pomocne w zapobieganiu nowotworom jelita grubego. Jedzenie tych owoców ochroni nas również przed zaćmą, jeżeli jesteśmy chorzy na cukrzycę. Poza tym jabłka mają właściwości odkwaszające. Pamiętajmy o tym, by jeść je wraz ze skórką, wtedy dostarczymy dużo więcej witamin. Kolejnym wartym polecenia jesiennym owocem jest gruszka - słodka, pyszna, idealna zarówno na ciepło, jak i surowo. 

Gruszka to produkt sezonowy, który jest doskonałym źródłem błonnika oraz jodu. Ten ostatni sprawia, że owoce te pomagają w zwalczaniu schorzeń tarczycy. Jeżeli mamy problemy ze skupieniem uwagi, na nasz mózg świetnie wpłynie zawarty w gruszkach bor. Będą również doskonałe dla osób chorujących na nadciśnienie, dzięki zawartości potasu. Gruszki nie są kaloryczne, wspomagają pracę żołądka i polepszają samopoczucie. Jeżeli masz ochotę na coś słodkiego, zamiast kolejnego batonika sięgnij po gruszkę!

Dlaczego warto uwzględniać w menu jesienne warzywa?

W każdym z sezonów warto kosztować potraw sezonowych, w restauracjach korzystających jak najwięcej z produktów, które matka natura nam dała. Jesień to przede wszystkim czas, w którym warto uwzględniać w menu produkty bogate w witaminy i składniki odżywcze. Okres przeziębień należy zwalczać poprzez serwowanie organizmowi produktów, które będą zwalczać objawy gryp i chorób. Warzywa sezonowe takie jak buraki, warto uwzględniać w potrawach. Produkt ten zwiększa odporność organizmu i wspomaga układ krwionośny. Niezwykle ceniona dynia zapobiega nowotworom, natomiast cukinia wspomaga procesy trawienia. W potrawach warto też uwzględniać gruszki, które pozytywnie wpływają na pracę mózgu. 

Jeśli nasz wpis zainspirował Was do poszukiwań pyszności dobrych dla odporności, skorzystajcie z naszej wyszukiwarki składników by szybko i łatwo odszukać restauracje, w których sezonowe warzywa i owoce urozmaiciły już standardowe menu!

Czytającym nas restauratorom polecamy zaś lekturę naszego pierwszego wpisu na blogu, który w ostatnim okresie znowu jest bardziej niż aktualny >> zjedz.my/blog/gastronomia-w-czasach-covid-19