Pierogarnia Stary Toruń
Hurry up! Recently, 20 people booked a table at this restaurant
87-100 Toruń
Polska
- Monday: 11:00 - 22:00
- Tuesday: 11:00 - 22:00
- Wednesday: 11:00 - 22:00
- Thursday: 11:00 - 22:00
- Friday: 11:00 - 22:45
- Saturday: 11:00 - 22:45
- Sunday: 11:00 - 21:45
Hurry up! Recently, 20 people booked a table at this restaurant
About us
Szczycimy się więc zarówno świetnym smakiem legendarnych pierogów, jak i niebanalną lokalizacją: Pierogarnia Stary Młyn znajduje się bowiem przy ulicy Most Pauliński, w zabudowie stworzonej w XV wieku na bazie średniowiecznego mostu - to jeden z ostatnich zachowanych gotyckich mostów w naszym kraju!
Zapraszamy więc na niepowtarzalne, prawdziwie toruńskie doświadczenie - kulinarne i historyczne. Z rodziną, z przyjaciółmi, z bliskimi.
To add reviews, you must complete a minimum of one booking
Pyszne pierogi.
wierzyc96
1 year ago
about the restaurant Pierogarnia Stary Toruń
Pyszne jedzenie, miła obsługa, polecam
Pyszne jedzenie, miła obsługa, polecam
Eryk Ścisłowski
1 year ago
about the restaurant Pierogarnia Stary Toruń
Kwiaty Nie, potrzebuje tylko stolika Jeszcze nie odpowiedziano Eryk Ścisłowski 1 dzień temu Dzień dobry,w dniu dzisiejszym miałem zarezerwowany stolik dla dwóch osób na godz 13:00. Wybrałem celowo ta godzinę,żeby skorzystać z promocji zjedz za pół. Chcąc zamówić do promocji dwa koktajle Pani kelnerka powiedziała,że akurat ich nie ma. Więc zamówiłem dwa grzance. Po opłaceniu rachunku byłem niemiło rozczarowany ,gdy zobaczyłem że za rachunek zapłaciłem normalnie a nie połowę ceny. Uważam,że obsługa powinna uprzedzać klientów,że nie jesteśmy jednak objęci promocja. Naprawdę słabe to było . Byłem u Państwa już kilka razy,mimo że dojeżdżam z Włocławka i zawsze byłem zadowolony. A teraz nie wiem czy jeszcze Państwa odwiedzę . Szkoda . Nie omieszkam się również wystawić odpowiedniej opini. Dziękuję i pozdrawiam.
Kwiaty Nie, potrzebuje tylko stolika Jeszcze nie odpowiedziano Eryk Ścisłowski 1 dzień temu Dzień dobry,w dniu dzisiejszym miałem zarezerwowany stolik dla dwóch osób na godz 13:00. Wybrałem celowo ta godzinę,żeby skorzystać z promocji zjedz za pół. Chcąc zamówić do promocji dwa koktajle Pani kelnerka powiedziała,że akurat ich nie ma. Więc zamówiłem dwa grzance. Po opłaceniu rachunku byłem niemiło rozczarowany ,gdy zobaczyłem że za rachunek zapłaciłem normalnie a nie połowę ceny. Uważam,że obsługa powinna uprzedzać klientów,że nie jesteśmy jednak objęci promocja. Naprawdę słabe to było . Byłem u Państwa już kilka razy,mimo że dojeżdżam z Włocławka i zawsze byłem zadowolony. A teraz nie wiem czy jeszcze Państwa odwiedzę . Szkoda . Nie omieszkam się również wystawić odpowiedniej opini. Dziękuję i pozdrawiam.
Mateusz Jasiński
1 year ago
about the restaurant Pierogarnia Stary Toruń
Brak kontaktu ze strony lokalu, rezerwacja nie potwierdzona.
Brak kontaktu ze strony lokalu, rezerwacja nie potwierdzona.
Jacek Wojtuszkiewicz
11 months ago
about the restaurant Pierogarnia Stary Toruń
Pierwszy raz widziałem taki brak organizacji. Zamówiłem pierogi z kapustką zasmażaną. Kelnerka przyniosła mi same pierogi twierdząc że kapusta się skończyła i w kuchni trzeba dosmażyć. Po 10 min. kiedy pierogi były już zimne poszedłem się przypomnieć ponieważ chciałem kapustę do pierogów a nie zjeść pierogi a potem samą kapustę. Kelnerka była wręcz obrażona i rzuciła "przecież mówiłam że kapusta się skończyła i trzeba dosmażyć". Czułem się jak w filmie MIŚ. Potem zamówiliśmy pepsi. Znam dokładnie smak tego napoju. To co otrzymaliśmy to był jakiś sok przypominający pepsi zalany wodą gazowaną. Byliśmy że znajomymi i kiedy na koniec poprosiliśmy rachunek ta sama Kelnerka (blondyneczka)przyniosła jeden wspólny rachunek. Stwierdziła że nik jej nie poinformował że mają być dwa. Nie spotkałem jeszcze restauracji w której kelner o to nie dopytał. Pani się na nas obraziła. Gratuluję.
Pierwszy raz widziałem taki brak organizacji. Zamówiłem pierogi z kapustką zasmażaną. Kelnerka przyniosła mi same pierogi twierdząc że kapusta się skończyła i w kuchni trzeba dosmażyć. Po 10 min. kiedy pierogi były już zimne poszedłem się przypomnieć ponieważ chciałem kapustę do pierogów a nie zjeść pierogi a potem samą kapustę. Kelnerka była wręcz obrażona i rzuciła "przecież mówiłam że kapusta się skończyła i trzeba dosmażyć". Czułem się jak w filmie MIŚ. Potem zamówiliśmy pepsi. Znam dokładnie smak tego napoju. To co otrzymaliśmy to był jakiś sok przypominający pepsi zalany wodą gazowaną. Byliśmy że znajomymi i kiedy na koniec poprosiliśmy rachunek ta sama Kelnerka (blondyneczka)przyniosła jeden wspólny rachunek. Stwierdziła że nik jej nie poinformował że mają być dwa. Nie spotkałem jeszcze restauracji w której kelner o to nie dopytał. Pani się na nas obraziła. Gratuluję.