Log in/Register

Go to Zjedz.my | For restaurants

Smakowanie na ekranie

W oczekiwaniu na otwarcie restauracji, odpłyniemy dziś trochę myślami do scen w filmach i serialach, których restauracyjne kawiarniane sceny i wnętrza wyjątkowo zapisały się w naszej pamięci i historii kinematografii. Zabawne, poruszające, kontrowersyjne, pobudzające apetyt i zmysły - przed Wami nasze subiektywne zestawienie apetycznych, filmowych klatek.


Kiedy Harry poznał Sally

Na mocny początek - niezapomniana scena - definicja foodgasmu, czyli uniesienia kulinarnego! Niewiele osób wie, że restauracja, w której Meg Ryan w przerysowany sposób symuluje orgazm podczas jedzenia kanapki, istnieje naprawdę! Ta restauracja to Katz`s Delicatessen, na rogu East Houston i Ludlow w Nowym Jorku, która serwuje najlepsze na świecie kanapki z pastrami. Jeśli choć raz wywróciliście oczami z rozkoszy podczas konsumpcji ulubionego dania, na pewno podczas seansu podzieliliście ciekawość gości przy sasiadujących z Sally stolikach. "Panie kelnerze! Poproszę to, co je ta pani!"



Pulp Fiction

Kultowy, niezapomniany, uwielbiany. Jeden z częściej cytowanych filmów w historii kina. Jedzenie gra w tej produkcji jedną z głównych ról. Na wskroś amerykańskie i absolutnie nie w filozofii slow food. Mamy dialogi na temat różnicy między hamburgerami w USA i Europie, ociekające syropem klonowym sceny śniadań w klasycznych lokalach typu diner, konsumpcję "krwistego jak cholera" steaka zapijanego waniliową colą i - oczywiście - legendarną scenę z Johnem Travoltą i Umą Thurman, którzy równie apetycznie tańczą jak i pałaszują burgery i "szejki".



Jedz, módl się i kochaj

Julia Roberts, w trakcie kręcenia scen do filmu we Włoszech powiedziała do reżysera, Ryana Murphy’ego: „nie rozumiesz, za co kobiety kochają tę książkę: nie chodzi o duchowość, nie chodzi o miłość, ale o to, że można BEZKARNIE jeść!”. I domagała się jedzenia na planie w każdej scenie. Konsumpcja dań w filmie urasta do prawdziwej celebracji życia, sytość tożsama jest ze szczęśliwością a nieskrępowaną radość jedzenia ogląda się z prawdziwą radością. Obserwując główną bohaterkę zajadającą się we włoskich restauracjach makaronami, pizzą i deserami, sami mamy ochotę wybrać się jak naszybciej jak nie do samych Włoch to chociaż do najbliższej pobliskiej trattorii.



Zakochany kundel

Pozostając przy wysokoglutenowych pysznościach - chyba nie ma słynniejszej sceny smakowania spaghetti z klopsikami niż ta w kultowej animacji Disneya! Mimo, iż opowiada o parze psów, film pozostaje klasycznym romansem z jednym z najsłynniejszych "pocałunków w historii kina". Połączeni podczas jedzenia jedną nitką spaghetti Lady i Tramp po dziś dzień sprawiają że nasze oczy niepokojąco zaczynają szczypać. I ten moment, w którym Tramp podsuwa Lady na brzeg talerza ostatniego klopsika… Wszystko w akompaniamencie koncertu na akordeony w wykonaniu kibicujących psim gościom kucharzy.



Ratatuj

Ratatouille to wywodząca się z Nicei potrawa jarska. Danie to opiera się na składnikach warzywnych, przede wszystkim na bakłażanach, cukinii, cebuli, pomidorach i papryce (czasem z dodatkiem mięsa). Sam tytuł już więc podpowiada iż w uroczej animacji będzie wiele scen, przez które nagle zgłodniejemy. I głodniejemy, obserwując przygody w restauracyjnej kuchni dwójki niezwykłych bohaterów - szczurka obdarzonego niezwykle wyrafinowanym zmysłem smaku i kucharskim talentem oraz gotującego w jego imieniu kuchcika - ciamajdę.



Twin Peaks

Czy wiecie że ten kultowy serial zainspirował do powstania całej książki kucharskiej opartej o dania, które obserwowaliśmy na ekranie? Co znajdą fani spowitego w tajemnicach miasteczka w książce „Damn Fine Cherry Pie” autostwa Lindsey Bowden, zagorzałej fanki serialu? Znajdziemy przepisy na kultowe już ciasto z Double R Diner, ulubione naleśniki Agenta Coopera, koktajle znane z One-Eyed Jack, ale to nie wszystko. Lindsey w swojej książce daje też sugestie, jak urządzić obiad w stylu Czarnej Chaty.



O jakie produkcje i sceny uzupełnilibyście nasze zestawienie? Kawiarniane klimaty w "Przyjaciołach", barowe w "How I met your mother?", klimatyczne sceny z "Chlopców w Ferajny" czy też może przezabawna scenę z Jasiem Fasolą i jego pierwszą stycznością z owocami morza?

Zachęcamy do seansu przy pysznościach zamówionych przez Zjedz.my z Waszych ulubionych restauracji i zostawiamy Was z życzeniem jak najszybszego do nich powrotu!


Te posty mogą Cię zainteresować